Znajdź ebooka:

Aktualności

    25-02-2019 21:01

    Czytniki ebooków

    Co jakiś czas wszyscy stają przed dylematem "Jaki czytnik wybrać?". Temat wraca jak bumerang, a raz podjęta decyzja nie zawsze jest aktualna po upływie kilku lat od zakupu ostatniego urządzenia do czytania ebooków.
    czytaj

    08-11-2016 00:12

    Świat Ebooków

    Powstała nowa księgarnia z ebookami - witamy światebooków.pl!
    czytaj

    16-05-2015 08:00

    Ebook jako prezent

    Jednymi z najpopularniejszych prezentów są niewątpliwie książki. Podarowanie książki na urodziny lub z okazji innego, ważnego wydarzenia, to zawsze dobry pomysł.
    czytaj

    08-12-2014 09:00

    Czas motyli, Julia Alvarez, recenzja ebooka

    Są miejsca, które kojarzą się nam z wojną, rewolucją, wielkimi dziejowymi wydarzeniami. Są też takie walki, które pozostają zawsze w cieniu historii. Jedną z nich jest długi okres dyktatury Rafaela Trujillo na Dominikanie – rajskiej wyspie, której piękne, białe plaże nierzadko spływały krwią, zaś morze zapamiętało wiele zbezczeszczonych, zmaltretowanych ciał.
    czytaj

    02-12-2014 09:00

    Największa księgarnia z ebookami w Polsce, czyli jeszcze o piractwie

    Jaki jest Wasz typ? Kto dominuje na rodzimym rynku ebooków? Kto ustala na nim warunki? Chyba Wasza odpowiedź będzie nad wyrost optymistyczna. Chodzi o Chomikuj.pl
    czytaj

Grzebanie grzebania - 05 Poeta w procesji Darwina

Autor:

Przyjęło się, by sylwetkę Jerzego Ficowskiego przybliżać na początku każdego poświęconego mu tekstu. Statystyczny szkic na temat pisarza rozpoczyna się wyliczeniem kolejnych ról, w których Ficowski występował na przestrzeni swojego życia: badacz biografii i twórczości Schulza, eksplorator kultury cygańskiej, świadek Zagłady, poeta, prozaik, eseista, tłumacz, „Człowiek Pogranicza”, kolekcjoner, entomolog, opozycjonista itd. Poznając życiorys Ficowskiego, trudno odsunąć od siebie natrętnie powracające kontrwyliczenie, nie był on bowiem ani uznanym schulzologiem (wytykano mu naiwny biografizm), ani etnologiem czy etnografem (oskarżano go o nieprofesjonalne metody badania). Nie był również uznanym poetą (na ogół pomijano go przez krytykę), wybitnym prozaikiem (tom opowiadań nie doczekał się nawet jednego szerokiego omówienia) czy autorytetem dla tłumaczy (mimo setek stron przekładów dokonanych z różnych języków). Choć to kontrwyliczenie nie jest żadną prowokacją, to bez wątpienia prowokuje do pytania – skąd taki stan rzeczy? W opiniach komentatorów twórczości pisarza znajdujemy często odpowiedź, która upatruje przyczyn tej sytuacji w „poświęceniu” Ficowskiego (jako twórcy, artysty, humanisty) na rzecz ocalenia: pamięci, śladów, szczątków przeszłości, rzeczy, miejsc, ludzi, tekstów, obyczajów, kultur itp. Mimo kilku bardzo ciekawych odczytań twórczości literackiej autora Pantarei, dziwny „dyskurs ofiarniczy”, którego Ficowski niejednokrotnie padał ofiarą, ma się, niestety, całkiem dobrze. Niestety, bo choć z jednej strony wyznacza on niezwykłą właściwość osobowości twórczej Jerzego Ficowskiego, z drugiej – bezwzględnie fałszuje jej obraz. By jednak nie uciekać dłużej od tego naiwnego pytania, wreszcie je postawmy – kim więc był Jerzy Ficowski? Dziwne i szalone pasje, które autor Regionów wielkiej herezji realizował niejednokrotnie z maniakalnym wręcz uporem, prowokują do odpowiedzi, w której altruistyczne zaangażowanie ustąpić musi nieposkromionemu temperamentowi odkrywcy; jak sądzę, Ficowski zawsze był przede wszystkim odkrywcą.

Komentarze od Disqus