Znajdź ebooka:

Aktualności

    25-02-2019 21:01

    Czytniki ebooków

    Co jakiś czas wszyscy stają przed dylematem "Jaki czytnik wybrać?". Temat wraca jak bumerang, a raz podjęta decyzja nie zawsze jest aktualna po upływie kilku lat od zakupu ostatniego urządzenia do czytania ebooków.
    czytaj

    08-11-2016 00:12

    Świat Ebooków

    Powstała nowa księgarnia z ebookami - witamy światebooków.pl!
    czytaj

    16-05-2015 08:00

    Ebook jako prezent

    Jednymi z najpopularniejszych prezentów są niewątpliwie książki. Podarowanie książki na urodziny lub z okazji innego, ważnego wydarzenia, to zawsze dobry pomysł.
    czytaj

    08-12-2014 09:00

    Czas motyli, Julia Alvarez, recenzja ebooka

    Są miejsca, które kojarzą się nam z wojną, rewolucją, wielkimi dziejowymi wydarzeniami. Są też takie walki, które pozostają zawsze w cieniu historii. Jedną z nich jest długi okres dyktatury Rafaela Trujillo na Dominikanie – rajskiej wyspie, której piękne, białe plaże nierzadko spływały krwią, zaś morze zapamiętało wiele zbezczeszczonych, zmaltretowanych ciał.
    czytaj

    02-12-2014 09:00

    Największa księgarnia z ebookami w Polsce, czyli jeszcze o piractwie

    Jaki jest Wasz typ? Kto dominuje na rodzimym rynku ebooków? Kto ustala na nim warunki? Chyba Wasza odpowiedź będzie nad wyrost optymistyczna. Chodzi o Chomikuj.pl
    czytaj

O Buonapartem i o Burbonach

Autor:

Książka w dwóch wersjach językowych: polskiej i francuskiej. Version bilingue: polonaise et français. Ze wstępu: „Trzeba w kilku słowach wyjaśnić przyczyny, które mnie skusiły do przełożenia tej, zdawałoby się, ulotnej broszury politycznej, tego pamfletu, mającego wszystkie cechy namiętnej i niesprawiedliwej – świadomie i celowo niesprawiedliwej – literatury agitacyjnej. O ile inne ulotne pisma polityczne mogą zająć jedynie Francuzów, jako dokument przełomowej chwili ich dziejów, o tyle tę broszurę i każdy Polak pochłonie z najżywszym zainteresowaniem. Bonaparte, Napoleon, toć to żywy kawał historii Polski. Znamy go, znamy z bliska, ale znamy w postaci poniekąd legendarnej apoteozy; ciekawe będzie dla nas poznać ten dokument – stronniczy, oczywiście – ale odsłaniający nam jak gdyby nieco kulis tego pełnego chwały panowania. Nie jest ona sądem historii o Napoleonie, ani nawet sądem samego Chateaubrianda; pisana była w chwili, gdy nie o sąd chodziło, ale o działanie”.

Komentarze od Disqus