Znajdź ebooka:

Aktualności

    25-02-2019 21:01

    Czytniki ebooków

    Co jakiś czas wszyscy stają przed dylematem "Jaki czytnik wybrać?". Temat wraca jak bumerang, a raz podjęta decyzja nie zawsze jest aktualna po upływie kilku lat od zakupu ostatniego urządzenia do czytania ebooków.
    czytaj

    08-11-2016 00:12

    Świat Ebooków

    Powstała nowa księgarnia z ebookami - witamy światebooków.pl!
    czytaj

    16-05-2015 08:00

    Ebook jako prezent

    Jednymi z najpopularniejszych prezentów są niewątpliwie książki. Podarowanie książki na urodziny lub z okazji innego, ważnego wydarzenia, to zawsze dobry pomysł.
    czytaj

    08-12-2014 09:00

    Czas motyli, Julia Alvarez, recenzja ebooka

    Są miejsca, które kojarzą się nam z wojną, rewolucją, wielkimi dziejowymi wydarzeniami. Są też takie walki, które pozostają zawsze w cieniu historii. Jedną z nich jest długi okres dyktatury Rafaela Trujillo na Dominikanie – rajskiej wyspie, której piękne, białe plaże nierzadko spływały krwią, zaś morze zapamiętało wiele zbezczeszczonych, zmaltretowanych ciał.
    czytaj

    02-12-2014 09:00

    Największa księgarnia z ebookami w Polsce, czyli jeszcze o piractwie

    Jaki jest Wasz typ? Kto dominuje na rodzimym rynku ebooków? Kto ustala na nim warunki? Chyba Wasza odpowiedź będzie nad wyrost optymistyczna. Chodzi o Chomikuj.pl
    czytaj

Największa księgarnia z ebookami w Polsce, czyli jeszcze o piractwie

Jaki jest Wasz typ? Kto dominuje na rodzimym rynku ebooków? Kto ustala na nim warunki? Chyba Wasza odpowiedź będzie nad wyrost optymistyczna. Chodzi o Chomikuj.pl

Przewagi Chomika

Tę kontrowersyjną tezę postawił ponad rok temu ekspert ds. rynku książki Krzysztof Gutowski w

branżowym piśmie „Biblioteka Analiz”. Argumentował on, że na każdym z możliwych pól serwis

gryzonia bije swoich legalnych konkurentów: jest wyżej pozycjonowany, posiada kilkanaście razy

bogatszy katalog, no i nie wymaga opłat. Szczególnie, jeśli my zdecydujemy się również udostępniać

nasze pliki innym.

Cena wciąż stanowi kluczowy argument dla czytelników ebooków – pojawia się on w czołówce

palących problemów w każdej ankiecie czy badaniu tego sektora. Mamy więc ogromną przepaść

między zbyt drogimi według oceny konsumentów ebookami a nielegalną alternatywą, która kusi nie

tylko ceną, lecz także większym wachlarzem możliwości.

Błędne koło

Dlatego wielu użytkowników serwisu odwraca kota ogonem i upatruje w tej patologicznej sytuacji...

winy wydawców. „Gdyby ebook x lub y był dostępny w legalnej wersji, na pewno bym go kupił! Jak

nie chcą zarobić, to ich problem”, albo „30 zł za ebooka? To chore! Jakby ebooki kosztowały po 10

zł, to bym kupował”. Wpadamy w błędne koło: im mniej pieniędzy jest w legalnym obiegu ebooków,

tym mniej chętnie inwestują w niego wydawcy, im mniej pieniędzy włożonych przez wydawców, tym

mniej atrakcyjna oferta, która przegrywa z Chomikuj. Albo jest odwrotnie: wszyscy wygrywają. Piraci

mają usprawiedliwienie dla swoich działań, podobnie jak... wydawcy.

Piractwo nie szkodzi rynkowi ebooków

Choć wielu analityków rynku ebooków przedstawia to w taki sposób, problemem ebooków w Polsce

nie jest nielegalna dystrybucja. Piraci – jak w każdej innej dziedzinie – nie pokrywają się w dużej

mierze z grupą odbiorców. Co to znaczy?

Dumna właścicielka chińskiej wariacji na temat torebki Channel nie jest klientką Channel. Nie

kupiłaby jej – cena oryginalnej torebki to dla niej absurd. Tak samo regularny użytkownik Chomika

nie kupiłby oryginalnej wersji ebooka. Gdyby nie było darmowego pliku, po prostu by sobie darował

i znalazł coś innego w interesującej go niszy cenowej. Autorzy i wydawcy wcale nie tracą z każdą

powstałą kopią: to tak, jakby ktoś zostawiał przypadkiem ich przeczytaną książkę na przystanku.

Może jakiś znudzony czytelnik się do niej przytuli?

Chomikuj nie jest wrogiem

Dlatego też to nie Chomikuj jest największym wrogiem rynku ebooków: on jest marginesem,

który nie zmienia realnego układu sił ani statystyk sprzedaży. Płomienne polemiki przeciw niemu

przypominają oburzenie Manueli Gretkowskiej, która czuła się okradana przez użytkowników

bibliotek (przecież czytają jej książkę nie płacąc za nią!) lub nostalgiczne tyrady Zbigniewa Hołdysa za

dawnymi, bezpiecznymi czasami bezinternecia i kojącego analogu.

Przeciwnie, Chomikuj jest na rękę wydawcom i księgarzom. Stało się wygodnym straszakiem, na

którego można zrzucić odpowiedzialność. Rzekome spustoszenia, jakie miałby szerzyć serwis,

usprawiedliwiają przecież brak inwestycji w sektor ebooków (i zaniedbanie go w stosunku do

papieru), niechęć do szukania nowych rozwiązań, narzucanie wysokich cen. Można powiedzieć

klientom: „Odczepcie się od nas, to Wasza wina! To Wy wolicie ściągać nielegalne z Chomika, więc jak

tak to my nie będziemy się w to bawić!”.

Tak więc piraci i wydawcy mogą w poczuciu słuszności robić to, co robili. Nie wprowadzać żadnych

zmian. Najgorzej mają ci, którzy chcą po prostu czytać legalne ebooki, wspierać rodzimych

wydawców i autorów. Ich słuszne głosy, wołające o potrzebne zmiany, giną w tłoku przepychanki o

zupełnie fałszywy, fasadowy problem.


Komentarze od Disqus