Są miejsca, które kojarzą się nam z wojną, rewolucją, wielkimi dziejowymi wydarzeniami. Są też takie walki, które pozostają zawsze w cieniu historii. Jedną z nich jest długi okres dyktatury Rafaela Trujillo na Dominikanie – rajskiej wyspie, której piękne, białe plaże nierzadko spływały krwią, zaś morze zapamiętało wiele zbezczeszczonych, zmaltretowanych ciał.
Krwawe rządy Trujillo na Domikanie
W 1930 r. Trujillo przejął nad wyspą władzę totalną, wprowadzając rządy terroru, siejąc niepokój i lek
między mieszkańcami, wprowadzając nieludzkie zasady (m. in. prawo pierwszej nocy).
Jednak bestialskie rządy nie pozostały bez odpowiedzi. Szczególnie przejmującą opowieść o oporze
wobec dyktatury przedstawia w swojej książce Julia Alvarez, pisarka pochodząca z Dominikany, której
rodzina uciekła przed represjami Trujillo.
Mała Julia nie wiedziała, w jakim świecie przyszło jej żyć. Nie wiedziała, czemu rodzice wpadli w
panikę, kiedy okazało się, że dziewczynka powiedziała komuś o strzelbie w domu wuja. Za posiadanie
broni można było trafić do więzienia. Ale czy pięciolatka mogła to zrozumieć, pojąć, co znaczy
więzienie lub śmierć? Całe dzieciństwo pisarki przypomina ciąg niezrozumiałych scen. Dopiero kiedy
dorosła i poznała tragiczną historię swojego kraju, zrozumiała. Zrozumiała decyzje swoich rodziców,
zrozumiała emocje, które jej wtedy towarzyszyły. I postanowiła, że nie można o tym milczeć.
Stworzyła bestsellerową powieść o siostrach Mirabal zwanych Las Mariposas, czyli motyle.
Las Mariposas, czyli motyle siostry Mirabal
Cztery młode dziewczyny. Trzy z nich zdecydowały się na działalność opozycyjną: pełna politycznego
entuzjazmu Minerva, religijna Patria i młodziutka, naiwna Mate. Przypłaciły walkę śmiercią. Czwarta
z nich, Dede, ze względu na zakaz męża nie brała udziału w walce. Ona też pozostała przy życiu, by
opiekować się muzeum poświęconym siostrom. Las Mariposas stały się bohaterkami narodowymi,
symbolem sprzeciwu. Dla ocalałej Dede konieczność życia dalej, podczas gdy ukochane siostry
zginęły, pozostała niewyrażalną traumą.
Ile poświęcisz za ojczyznę?
Alvarez zabiera nas w wyjątkowy świat. Tworzy sugestywną, gęstą prozę – możemy namacalnie
wyczuć i dokładnie wyobrazić sobie rzeczywistość, o której pisze. Ukazuje także wyjątkowy obraz
więzi między kobietami, obraz wzajemnej miłości i troski, która przekracza różnice. W powieści jak
w zwierciadle widzimy też, jak walczy się o wolność: jak różne motywacje i temperamenty mają jej
uczestnicy, ile trzeba w niej poświęcić. Męczeństwo zyskuje w tej książce nieoczekiwany wymiar: bo
czasem, nieoczekiwanie, największym poświęceniem jest nie umrzeć, a przeżyć.
Ebook: czy gorszy?
Seria Kaszmirowa, którą inauguruje ta powieść, budzi zachwyty swoja oprawą graficzną. Wiele
recenzentek przyznaje, ze po te tytuły sięgnęły skuszone... pięknymi okładkami. Jeśli boicie się,
że w ebooku dostaniecie coś odwrotnego, czyli niechlujne wydanie, robione w pośpiechu i na
doczepkę – nie lękajcie się. To świetnie, profesjonalnie przygotowane e-wydanie, które Was zachwyci
starannością wykonania.